Forum klasy 2 k

Lopatka · Wysłany: Sob 19:18, 11 Mar 2006 Temat postu: Instumenty

Gracie na jakiś instrumentach? Graliście? Na jakich?

Paweł · Wysłany: Nie 16:20, 12 Mar 2006 Temat postu:

Coś cicho tutaj... Paulina, może rozruszaj ten temat i zacznij?

Lopatka · Wysłany: Nie 16:23, 12 Mar 2006 Temat postu:

no dobra.

mam olka.
olek ma struny.
olek jest gitarą klasyczną.
gitarą klasyczną, której obiłam bok i średnio co miesiąc muszę zmieniać struny.
olek jest superzajebisty i go kocham.
olek to niepełne imię olka.
olek ma bowiem trzy imiona i nazwisko.

ziąą.

Paweł · Wysłany: Nie 16:25, 12 Mar 2006 Temat postu:

Aleksander Kurt cośtam Łopatniuk?

Lopatka · Wysłany: Nie 16:27, 12 Mar 2006 Temat postu:

jacek nie cośtam

Paweł · Wysłany: Nie 16:29, 12 Mar 2006 Temat postu:

KaChA · Wysłany: Sob 20:55, 18 Mar 2006 Temat postu:

no to moze zeby troche bardziej rozkrecic temat napisze ze ... gram na gitarze klasycznej i uwielbiam to, gitara jest zeje.... ups chyba sie zabardzo nakrecilam <zawstydzony>

Lopatka · Wysłany: Sob 21:00, 18 Mar 2006 Temat postu:

zajebista!
i nie tylko!
jest też boska, kochana, nie do opisania, uzalleżnia, piękna, cudowna, brakuje mi epitetów, muszę iść po słownik synonimów, zią. ale gitara to najlepszy instrument na świcie.

kacha, no i mamy zajebistą nauczycielkę, nie? uwielbiam się z nią kłócić o akordy barre'owe kiedy każe mi je grać Laughing

Paweł · Wysłany: Sob 23:09, 18 Mar 2006 Temat postu:

Paulina, Nina zaraz powie, żeby nie kląć.

I będzie miała rację :]

KaChA · Wysłany: Sob 23:13, 18 Mar 2006 Temat postu:

a wiesz ze ja sie z nia kluce dokladnie o to samo .... ostatnio na gitarrz jak juz wiesz najpierw szukajac kontaktu ptrzsuwala szafke na ktorej stal dzbanek z woda.... a pote idac do stolu przchodzila kolo gitary i ja zwalila i co glowka odpadla ... ale kobieta wtedy miala pecha Smile

Lopatka · Wysłany: Sob 23:21, 18 Mar 2006 Temat postu:

no, wiem, bo jak weszłam do sali to wszyscy na nią patrzyli (na gitarę) i w końcu babka włożyła ją spowrotem do tego kwiecistego pokrowca, a mi pozostało tylko pomacać główkę, bo nie udało mi się nic zobaczyć.

ja tam nie wiem jak to tam dokładnie było, a potem już stroiła gitary i kazała grać to sławetne F do piątego progu to się jakoś wszyscy przymknęli.

KaChA · Wysłany: Sob 23:23, 18 Mar 2006 Temat postu:

hehe no to bylo niezle nie zazdroszcze jej o teraz musi za wlasna kase jej to naprawiac Smile

Lopatka · Wysłany: Sob 23:25, 18 Mar 2006 Temat postu:

nie wiem, ale od razu wszyscy się rzucili jak powiedziała, że te główki są przyklejane, a nie całkowicie połączone z gryfem, że jako jeden kawałek

KaChA · Wysłany: Sob 23:27, 18 Mar 2006 Temat postu:

hehe no ja tez sie zdziwilam i dlatego postanowilam zmienic miejsce gitary w domu Smile

Lopatka · Wysłany: Sob 23:30, 18 Mar 2006 Temat postu:

moja leży między półką a fotelem. ale mam bardzo dobry pokrowiec, rodziciele mi w piątek sprawili jak się dowiedzieli o tamtej gitarze. ma taką gąbkę, że jakbym wywaliła z balkonu (parter ;p) to by się nic nie stało. Laughing